czwartek, 16 stycznia 2014

domowa integracja sensoryczna :)

PIEC do ogrzewania i ciepłej wody padł.. marzniemy od niedzieli.. 
Wnioski z tego takie: kocham wygodę, ciepłą wodę.. i ciepełko w domu.. teraz tylko o tym marzę.. w oczekiwaniu na te przyziemne ułatwienia naszego życia ostro od rana pracujemy :)
 
Dzisiaj usprawnialiśmy koordynację wzrokowo-ruchową, motorykę dużą i małą (chwyt, zręczność) percepcję wzrokową i słuchową oraz poprawialiśmy pracę systemów zmysłowych dotyku i równowagi :)
Wykorzystaliśmy miskę, ryż, łyżkę, kubek, szklane kulki i faktury do ścieżki sensorycznej i masażu dłoni... tak niewiele a kupę  zabawy i ogrom korzyści... :)
a po zajęciach odkurzanie :/


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz